logo
slogan
Numer 1
Wrzesień 2002
Cena 2-5 zł
Dziś imieniny Janusza, Marii, Reginy ...Zespół MIENTY życzy solenizantom: wszystkiego najlepszego!

SPIS TREŚCI:

WYWIAD:

 

WYWIAD:

»
   

FELIETON:

»
   

MIŁOŚĆ I SEKS:

»
   

13 PYTAŃ:

»
   

DOŚWIADCZENIA:

»
   

PSYCHOZABAWA:

»
»
   

WIERSZE:

»
   

Naczelny MIENTY odpowiada

Filip Zydler: Trzynasty pitek, czy to nie przyniesie pecha?
Robert Mynarczyk: Bardzo lubi t dat. Mnie przynosi szczcie. A jak i mnie, to moe i MIENCIE.

FZ: Czym jest MIENTA?
RM: Jest przede wszystkim miejscem, w ktrym spotykaj si mylcy i aktywni ludzie. Publikacja tekstw na stronie WWW miesicznika jest wan czci tej inicjatywy, ale podstawow ide, gwnym celem, jest obudzenie w modziey drzemicego w niej potencjau. Potencjau tworzenia.

FZ: Jak chcecie to osign?
RM: Po pierwsze chcemy do tych modych ludzi dotrze. Po drugie pokaza, co mona robi i jak naley si za to zabra. Po prostu wskaza drog. Na koniec zaprosi do wsppracy. To wszystko.

FZ: Czy MIENTA moe to zrobi?
RM: Wanie prbujemy. Jeli kto trafi pod nasz adres, zobaczy kawa dobrej roboty. S wrd nas zawodowi dziennikarze, ludzie z ogromnym dowiadczeniem. S osoby bardzo mode, a niezwykle uzdolnione. A wielu jeszcze do nas doczy. Razem zrobimy co wielkiego, czuj to.

FZ: Czy kady bdzie mg w MIENCIE publikowa swoj twrczo?
RM: I tak i nie. Na pewno kady, kto ma co do powiedzenia, na przykad przez swoje wiersze lub pisze ciekawie na ciekawe tematy znajdzie swoje miejsce na amach MIENTY. Nie gwarantujemy jednak publikacji kadego tekstu. To po prostu nierealne.

FZ: Jak zamierzacie wic ograniczy liczb nadsyanych materiaw?
RM: Teksty bd mogy wpisywa do naszej bazy tylko zarejestrowane osoby. Ci, ktrzy przeszli pomylnie kwalifikacj wstpn. Poniewa zamierzamy dziaa jak prawdziwa redakcja, na pocztku pracy nad nowym numerem oczekiwa bdziemy jedynie propozycji tekstw. Dopiero po akceptacji tematu bdziemy zleca jego przygotowanie. Oczywicie, jeli kto bdzie mia prawdziw bomb, bdzie mg wej do numeru nawet w ostatniej chwili. Internet daje w tym zakresie niesamowite wrcz moliwoci.

FZ: A wic bdziecie sprawdza umiejtnoci. Jaki pisemny sprawdzian?
RM: Mona tak powiedzie. Oczekiwa bdziemy przykadowego tekstu - wywiadu, felietonu, opowiadania lub wiersza - ktrym autor bdzie stara si nas przekona, e potrafi pisa. Po zaliczonym egzaminie, kandydat bdzie mg si zarejestrowa jako wsptwrca MIENTY, a najaktywniejsi autorzy znajd si oczywicie w redakcyjnej stopce.

FZ: Czy nie sdzisz, e rodzaj sprawdzianu moe zniechci wielu modych ludzi, ktrzy nie lubi za bardzo klaswek, oceniania?
RM: Jeli kto nie czuje si na siach podda pod nasz ocen swoich umiejtnoci, nie moe liczy na to, e pozwolimy mu przemawia do milionw za naszym porednictwem. MIENTA ma by miesicznikiem na dobrym poziomie, a nie forum dyskusyjnym, gdzie kady moe zostawi swj wpis, czsto nieciekawy i nie "na temat".

FZ: A waciwie dlaczego nie?
RM: S dwa powody. Pierwszy czysto techniczny. Kady tekst jest przechowywany w bazie danych, co zmniejsza nasze zasoby systemowe i kosztuje yw gotwk. Co waniejsze, kady materia przed publikacj musi zosta przeczytany i ewentualnie poprawiony. Trzeba bdzie take do kadego wymyli dobry, adekwatny do treci tytu, a czsto opracowa ilustracje. To wszystko wymaga czasu. Jeli kady odwiedzajcy serwis mgby zgosi swj tekst do publikacji, to zamiast kilkunastu czy kilkudziesiciu tekstw do zredagowania, mielibymy ich powiedzmy 1000 albo 5000. I co wtedy?
Drugi powd to zawarto i poziom merytoryczny pisma. Bardzo wiele materiaw zamieszczanych w Internecie to teksty po prostu sabe. Nie sdz, aby byo wiele osb chccych co takiego czyta. A MIENT - ufam, e cakiem sporo.

FZ: Czy troch nie przesadzasz z t iloci zgaszanych tekstw?
RM: Policz sam. Jeli 2. wrzenia okoo 8 mln uczniw zaczo kolejny rok nauki, to co najmniej poowa z nich jest w odpowiednim wieku. Jeli zaoymy, e tylko co dziesita osoba usyszy o MIENCIE, a co setna zechce sprbowa swoich si jako dziennikarz czy poeta - mamy 4000 autorw i co najmniej tyle samo nadesanych tekstw.

FZ: Czy to nie za duy optymizm, e prawie kady ucze usyszy o waszym Magazynie?
RM: Prawd jest, e nie sta nas na kampani reklamow w komercyjnym stylu, ale robimy co moemy. Liczymy te na wsparcie mediw i wszystkich yczliwych osb.

FZ: Nie chcecie wic mie 4000 autorw?
RM: Chcemy, ale tylko wspomniana wczeniej organizacja daje szans sprawnego funkcjonowania magazynu. A co do iloci, to bardziej nam zaley jednak na jakoci. A wic zamiast 4000 przypadkowych osb potrzebujemy powiedzmy stu, ale za to dobrze piszcych i zaangaowanych.

FZ: MIENTA oznacza te czas powiecony na jej tworzenie, no i czytanie. Czy nie boicie si, e Miesicznik bdzie oskarany o odrywanie modziey si od szkoy, nauki?
RM: Jeli kto oglda Stowarzyszenie Umarych Poetw wie, e rozwj osobowoci jest niezwykle wan spraw, moe nawet jedn z najistotniejszych w yciu. I e najwaniejsze dzieje si wanie w wieku lat kilkunastu. Nasza inicjatywa ma tylko pomc w tym rozwoju. Ma by szans na poznanie siebie i innych.

FZ: Czyli nie bdziecie walczy ze szko, zmor wielu uczniw?
RM: Wrcz przeciwnie. yczybym sobie, aby grono pedagogiczne i w ogle wszyscy doroli wspierali MIENT. Nie oznacza to organizowania szkolnych redakcji, cho i to jest moliwe - myl, e w kadej szkole znajd si co najmniej dwie osoby o zaciciu dziennikarskim lub piszce do szuflady - ale chciabym, by nauczyciele popierali nasz ide. Chciabym, aby raz na semestr tematem wypracowania na polskim nie byy zwyczajowe lektury, ale na przykad "Prochy w mojej szkole - fikcja czy realne zagroenie". Takie wypracowanie na pewno byoby hitem numeru. Tak samo jest, gdy podobny temat podejmuje Polityka czy Wprost
A co to tych zmr, razem powinnimy je zwalcza. Szkoa powinna by miejscem odwiedzanym chtnie, powinna by przyjemnoci, a nie przymusem.

FZ: Czego oczekujecie od dorosych?
RM: Najwaniejsze, aby uwierzyli, e MIENTA jest dobrym pomysem dla modych ludzi. Sposobem na poznawanie wiata, jego zrozumienie, wreszcie znalezienie w nim swojego miejsca. Jeli w to uwierz, na pewno zechc pomc.

FZ: Ale jak?
RM: Niech na pocztek prowadz dialog. Niech pytaj, czym yj ich pociechy. Niech razem szukaj tematw na teksty w swoim najbliszym otoczeniu. Niech rozmawiaj z ludmi. Po wtre, niech zawsze su swoj wiedz i dowiadczeniem. Jest to kapita, ktrego modzi jeszcze nie maj.

FZ: Czym chcecie przycign tzw. szarego czytelnika?
RM: Przede wszystkim dobrymi tekstami. Due grono wsppracownikw oraz to, e praktycznie kady moe nam sprzeda swj temat sprawia, e spodziewam si naprawd sensacyjnych materiaw.

FZ: Moe jaki przykad?
RM: Wemy rubryk "13 pyta". Bdziemy zadawa je take ludziom powszechnie znanym. Podstawowy problem, jak do nich dotrze, teraz przestaje by problemem. Kady z tych znamienitych obywateli ma w swoim otoczeniu jakiego dzieciaka, choby ssiada z przylegej posesji. Jeli tylko taki mody czowiek bdzie sysza o MIENCIE... Czy nie podzielasz zdania, e kartka z "mientowymi" pytaniami wrczona pierwszej damie Rzeczypospolitej lub Adamowi Mayszowi przez zaprzyjanionego modzieca z ssiedztwa doczeka si odpowiedzi? Szans oceniam bardzo wysoko.

FZ: Czyli co, wszyscy prosz teraz wszystkich o odpowiedzi na 13 pyta?
RM: Nie! Wanie po to potrzebna jest organizacja, planowanie. Jedna-dwie ankiety na numer to wszystko, co moemy opublikowa. Mam nadziej, e wszyscy modzi ludzie to rozumiej. I e nie bd nka swoich starszych przyjaci. Cho bylibymy wdziczni za sygnalizacj takiej moliwoci.

FZ: Woylicie wiele wysiku w stworzenie MIENTY. Co si stanie, jeli to wszystko nie zadziaa, jeli ilo wej pod adres www.MIENTA.com bdzie tak maa, e nawet nie bdziecie chcieli jej ujawni?
RM: No c. Wtedy, pozostanie nam publikowanie twrczoci ludzi, ktrych zarazilimy wirusem MIENTY. Jeli bdzie ich dziesiciu zamiast dwustu, to te uwaam, e warto. Nie zamierzamy wic zamkn miesicznika tylko dlatego, e mamy niewielu czytelnikw. Czasami na popularno trzeba czeka latami. A jedn z cech dobrego dziennikarza jest wiara i nieustpliwo.

FZ: Kim prywatnie jest wydawca i redaktor naczelny MIENTY?
RM: Normalnym, zwyczajnym facetem, miewajcym czasem - mam przynajmniej tak nadziej - fajne pomysy.

FZ: Masz jaki zawd?
RM: Zawd wyuczony nie jest czsto tym, w czym czowiek jest najlepszy lub co robi najchtniej. Ale mam. Inynier.

FZ: A rodzina?
RM: Jest. ona i ... papuga ako, straszne strachajo.

FZ: Strasznie dugi ten nasz wywiad. Mylisz, e kto dotrwa do tego miejsca?
RM: Moe co setny czytelnik. Nie, artuj, myl, e wszyscy zainteresowani odpowiedzi na pytanie "czym jest MIENTA" dojd do koca.

FZ: No to ostatnie pytanie. Chcesz pracowa dla i z ludmi bardzo modymi. Jaki jest twj wiek?
RM: Jeli mwimy o biologii to 35, jeli o duchu - raczej 20.

FZ: I mylisz, e to OK?
RM: Sorry, ale chyba ju skoczylimy. Poprzednie pytanie byo ostatnim. Jeli chcesz jeszcze o co spyta, umw si na nastpny raz.

FZ: ???

/notowa Filip Zydler/


 
 

Copyright (C) MIENTA Świeży iMagazyn, 2002

>>kontakt